Dlaczego jestem tu gdzie jestem i robię to co robię?
Przede wszystkim lubię piękne wnętrza, kocham zmiany… Kocham też, jak dużo się dzieje, a – jak wszyscy wiemy – podczas remontu na nudę nie można narzekać. Chęć zmiany mojego życia nastała w momencie kupna mieszkania, niewielkiej kawalerki, ale z dużym potencjałem. Siostra namawiała mnie na zatrudnienie projektanta wnętrz, a ja uparcie tłumaczyłam, że dam radę sama. Czy się udało? Na pewno, ale po kilku latach doświadczenia w pracy stwierdzam, że trzeba zrobić mały remont 😉
„I tak to właśnie jest” – najczęściej wypowiadane zdanie przez mojego ulubionego fachowca Pana Ryszarda, sprawdza się tu w 100%. Prawda jest taka, że kilka rzeczy trzeba poprawić, postaram się w kolejnym poście podzielić z Wami zdjęciami przed i po remoncie. Tak, abyście mieli dokładny obraz zmian, których dokonałam. Najpierw jednak trzeba… zrobić projekt! 🙂 Zmiany wprowadzane we własnym mieszkaniu, blogi wnętrzarskie, fascynacja Dorotą Szelągowską sprawiła, że stwierdziłam, iż to jest to, co chcę robić w życiu. Projektować i urządzać domy, żeby ludziom żyło się przyjemniej i wygodniej.
Szkolenie, doszkalanie, korepetycje, godziny spędzone na budowie, przy komputerze, kolejne projekty, mnóstwo życzliwych ludzi pozwoliło mi na rozwinięcie skrzydeł. Po kilku latach ciężkiej pracy i nauki zdecydowałam się na otwarcie własnego biura projektowego, które w swojej działalności może poszczycić się kilkoma realizacjami „pod klucz”, kilkudziesięcioma projektami wykonawczymi oraz realizacją projektu lokalu usługowego.
Nie byłoby to możliwe, gdyby nie… osoby, które obdarzyły mnie zaufaniem, czyli klienci. Wprawdzie korzystanie z usług projektanta wnętrz wciąż kojarzy się z usługą prestiżową, ale prawda jest taka, że staje się coraz bardziej popularne. W dzisiejszych czasach zależy nam na lepszej jakości życia w każdym aspekcie. Jedni chcą wygodniej mieszkać, inni lepiej się ubierać, a jeszcze inni jeździć lepszym samochodem. Wszystko jest dla nas na wyciągnięcie ręki, wystarczy zdecydować i zrobić krok w tym kierunku. Dlatego chcę zaproponować moim klientom możliwość zaaranżowania przestrzeni do życia, która będzie nie tylko piękna, lecz również funkcjonalna. Stworzenie domu wygodnego do mieszkania jest tak samo ważne, jak możliwość miłego spędzania w nim wolnego czasu.
Rozpoczęcie działalności bloga jest kolejnym etapem w rozwoju mojej pracowni projektowania wnętrz, która nosi nazwę Vanilla Design. Zapraszam do śledzenia wpisów, w których postaram się podzielić z Wami nie tylko moimi doświadczeniami z pracy, ale również praktycznymi informacjami dotyczącymi urządzania mieszkań i domów.